wtorek, 15 kwietnia 2014

Wielkanocne karteluszki



Witajcie moi Mili,

Śpieszę donieść, że w końcu uporałam się z kartkami do najbliższych. ;)
I nawet słoneczko się pokazało, co pozwoliło mi je obcykać na pamiątkę. Ku pamięci. By tak karteczek już NIE robić :D

Brakuje mi po prostu Waszych umiejętności, a ze to z czasem przyjdzie..... Wrażliwych proszę o pominięcie posta ;)

A dla reszty galeryjka błędów i wypaczeń.






No to tyle na dziś.
Jutro postaram się pokazać kwiatki poczynione jako przerywnik/przeczekajnik do czasu otrzymania kanwy do nowego projektu.
Powiem, że kwiatki, chociaż przeznaczenia nie mają konkretnego, bardziej mi się podobają od karteczkopodobnych wyrobów ;)

Ale czas i ciepłe myśli się liczą, prawda?

Kochani, jak obrócić fotki?
W komputerze wyświetlają się poprawnie, a tu bokiem :/
I nie mam pomysłu jak je obrócić.....

Zawsze jednak powiedzieć można że tak ma być ;)





1 komentarz:

  1. Mnie się podobają. U mnie jak krzywo coś wyjdzie, to mówię sobie, że inni nie wiedzą jakie miało być zamierzenie i że tak ma być :P

    OdpowiedzUsuń